Saturday, November 5, 2011

Loopy's World Wrocław





Szkoda tylko, że znów jestem chora - gorączka, boli mnie głowa...

3 comments:

Anonymous said...

Słodziutkie zdjęcia. Ja z moimi dzieciakami rowniez wpadamy co jakis czas do loopysa. moze uda nam się kiedyś spotkać:)

Marta! said...

my jestesmy srednio raz w tygodniu w loopysie jak pozwoli na to czas bo Madzia wierci dziure w brzuchu! swietna sprawa ten loopys tak swoja droga!

Anonymous said...

oj tak! loopys to tez i nasze miejsce :) jest super :) wrocław naprawde ma wiele ciekawych miejsc dla dzieci i loopys jest jednym z nich!