Lubię się myć... Można wszystko elegancko zmoczyć. Ubranka, podłogę, dywanik, przedpokój... ;-)
Thursday, January 31, 2008
Wednesday, January 30, 2008
Tuesday, January 29, 2008
Monday, January 28, 2008
Sunday, January 27, 2008
niedziela
Dziś był dzień szaleństw. :-) Tata wymyślał jakieś śmieszne zabawy i tak się zmęczyłam, że zasnęłam o 18.
Saturday, January 26, 2008
sobota
Rano zjadłam śniadanko, wypiłam actimelka.
Trochę sobie popłakałam, jak mama poszła do sklepu ale jak wróciła to przyniosła bajki i już nie płakałam. :-)
Trochę sobie popłakałam, jak mama poszła do sklepu ale jak wróciła to przyniosła bajki i już nie płakałam. :-)
Friday, January 25, 2008
Thursday, January 24, 2008
czwartek
Dziś razem z mamą i tatą robiłam pierogi ruskie. :-) A później je jadłam ze śmietaną. Pyyyyycha. :-)
Wednesday, January 23, 2008
Monday, January 21, 2008
poniedziałek
Sunday, January 20, 2008
niedziela
Trochę sobie pospaliśmy, poleżakowaliśmy. :-) Był spacer i dobry obiadek. Zjadłam mało - wolałam parówkę. ;-)
Saturday, January 19, 2008
Friday, January 18, 2008
Thursday, January 17, 2008
Wednesday, January 16, 2008
środa
Dziś kopnięcie wygrał tata. ;-)
Pogoda niefajna i spacerku nie było. Za to było sprzątanie. Mama posprzątała a ja posprzątałam zabawki. Wysypałam je na podłogę. ;-)
Po południu był spacer na zakupy. No a wieczorem kąpiel i spanko. :-)
Pogoda niefajna i spacerku nie było. Za to było sprzątanie. Mama posprzątała a ja posprzątałam zabawki. Wysypałam je na podłogę. ;-)
Po południu był spacer na zakupy. No a wieczorem kąpiel i spanko. :-)
Tuesday, January 15, 2008
Monday, January 14, 2008
poniedziałek
Najpierw tup-tup do rodziców. Kopnęłoby się kogoś w głowę... Entliczek, pętliczek... Mama. ;-)
No. Później śniadanko, zabawa. I spacer.
No. Później śniadanko, zabawa. I spacer.
Sunday, January 13, 2008
Saturday, January 12, 2008
Friday, January 11, 2008
piątek
Tata poszedł do szkoły-pracy ale wrócił wcześniej. No i dobrze. :-) Później pojechaliśmy na spacer i zakupy. I jakoś dzień zleciał. :-)
Thursday, January 10, 2008
czwartek
Na dworze pochmurno i mglisto. Tata mówi, że za każdą kropelką mgły schowane jest stado wirusów grypy. ;-)
Wednesday, January 9, 2008
Tuesday, January 8, 2008
Monday, January 7, 2008
poniedziałek
Tata poszedł rano do szkoły-pracy. A później wrócił. :-)
Dziś oglądałam sobie bajki. O. :-)
Dziś oglądałam sobie bajki. O. :-)
Sunday, January 6, 2008
Saturday, January 5, 2008
sobota
Rodzice sobie trochę rano pospali a ja oglądałam sobie bajki i bawiłam się klockami. :-)
A później mały spacerek i zakupy. :-)
A później mały spacerek i zakupy. :-)
Friday, January 4, 2008
Thursday, January 3, 2008
czwartek
Wstałam razem z tatą. Tata golił się maszynką elektryczną i ja też chciałam. No to mnie ostrzygł. Grzywkę mi skrócił. Ale fajnie.
Później kazałam mamie zrobić jakieś kluchy a na wieczór tata wyrównał grzywkę. ;-)
Później kazałam mamie zrobić jakieś kluchy a na wieczór tata wyrównał grzywkę. ;-)
Wednesday, January 2, 2008
Tuesday, January 1, 2008
Nowy Rok
No to chyba niedługo będę miała trzy latka... Może coś powiem z tego powodu? ;-)
Wieczorem wróciliśmy do Szczytna. Trochę pospałam w samochodzie i szalałam do późna... Dobranoc. :-)
Wieczorem wróciliśmy do Szczytna. Trochę pospałam w samochodzie i szalałam do późna... Dobranoc. :-)
Subscribe to:
Posts (Atom)