Tata poszedł na egzamin. A jak wrócił to się wszyscy pobawiliśmy. Po zabawie trzeba się posilić. Ogórek kiszony jest OK. :-)
A wieczorem - spanko. :-)
Saturday, February 2, 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
... czyli Majusiowe wspomnienia
No comments:
Post a Comment