Wstała, przytuptałam. Chwilę poleżałam ale było nudno. Włączyłam telewizor. Telezakupy. Rodzice nie wyglądali na szczęśliwych. Wstali. ;-) Mama zrobiła tacie śniadanie do pracy a ja dzielnie spakowałam do plecaka. A teraz z mamą urzęduję.
Wednesday, November 21, 2007
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment